Francja: Będziemy kontynuować wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne

Dodano:
Zniszczenia po rosyjskim ataku na Czernihów Źródło: PAP / Vladyslav Musiienko
Francja będzie kontynuować swoje wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne – napisał MSZ Francji po ostrzelaniu przez Rosję centrum Czernihowa.

"Francja z całą mocą potępia rosyjskie ataki na centrum Czernihowa, które były wymierzone w uniwersytet i teatr, powodując co najmniej sześć ofiar śmiertelnych i 37 rannych, w tym 11 dzieci" – przekazał w oświadczeniu francuski MSZ.

"Francja będzie kontynuować swoje wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne i będzie nadal wspierać ukraińskie i międzynarodowe sądy, aby zapewnić, że zbrodnie te nie pozostaną bezkarne” – dodał resort.

Uderzenie rakietą w cywilów

W sobotę rano Rosjanie uderzyli w centrum Czernihowa, prawdopodobnie rakietą balistyczną. Po zakończeniu akacji ratunkowej Ukraina przekazała, że w wyniku ataku śmierć poniosło siedem osób, a 129 zostało rannych, w tym 15 dzieci i 15 policjantów.

"Oto, co oznacza życie obok państwa terrorystycznego. Przeciwko temu jednoczymy cały świat. Dziś rosyjski pocisk trafił w serce Czernihowa. Plac, uniwersytet i teatr. Rosja zamieniła zwykłą sobotę w dzień bólu i straty. Są ofiary. Moje kondolencje dla wszystkich, którzy stracili ukochaną osobę. Wszystkie służby działają. Ratownicy, policja, lekarze" – napisał prezydent Wołodymyr Zełenski. Opublikował nagranie, na którym widać skalę zniszczeń.

Walki o Czernihów w 2022

Przypomnijmy, że w pierwszej fazie po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji o Czernihów toczyła się bardzo zacięta walka. Położone 140 km od Kijowa miasto było wtedy bombardowane niemal codziennie. Rosyjskie zgrupowanie, które operowało na tym odcinku frontu miało następnie wziąć udział w okrążeniu stolicy Ukrainy. Wojska ukraińskie zdołały jednak odeprzeć przeciwników, co mocno przyczyniło się do klęski Rosjan na froncie północnym.

Źródło: X / Telegram / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...